W zeszłym roku, w okresie zimowym wykonałam moje pierwsze rękawiczki. Nie są one pięciopalczaste, natomiast mają "otwieraną klapkę". Jest to bardzo funkcjonalne; nie trzeba ich za każdym razem ściągać z dłoni, wystarczy zsunąć górną część.
Kolor najbardziej zbliżony do oryginału. |
Planowałam zrobić nowe rękawiczki; i planuję dalej. Jak na razie pojawiają się inne pomysły, na które bardziej mam ochotę. Jednym z nich jest nauka wrabiania z Intensywnie Kreatywną. Wczoraj wieczorem zrobiłam schemat pierwszy.
Świetne i bardzo pomysłowe rękawiczki ;-)) Funkcjonalne ;-))
OdpowiedzUsuńWspaniałe rękawiczki :-) Bardzo mi się one podobają, ale póki co boję się spróbować sama zrobić ;-) A Twoje są cudowne - wszystko mi się w nich podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ale super pomysł na rękawiczki, szczególnie do smartfonów ;) Skąd czerpałaś inspirację? Jest jakiś wzór na tę klapkę? Fantastyczne!
OdpowiedzUsuńBardzo jest mi miło, że rękawiczki się Wam podobają. Inspirację czerpałam z internetu. Natomiast klapkę robiłam tak. Na odpowiedniej wysokości rękawiczki około 16 oczek, znajdujących się na wierzchniej jej części, przerabiałam od przodu i od tyłu. Z jednego oczka powstały dwa. W następnym okrążeniu każde pierwsze z tych dwu oczek przełożyłam na nitkę, a to drugie przerabiałam bez zmian. Rękawiczkę dziergałam dalej. Po zakończeniu oczek, które były na drutach wróciłam do tych 16 zostawionych na nitce. Przełożyłam je na druty, dobrałam brakującą liczbę oczek na obwód dłoni i dziergałam na okrągło dalej. Potem odpowiednio zwężałam, aż powstała klapka.
OdpowiedzUsuńDla mnie kosmos :) Dlaczego ja nie umiem robić na drutach ? :(
UsuńDzięki za wszystkie wskazówki i linki! :):):) Kiedyś spróbuję na pewno, bo bardzo lubię dziergać rękawice a i smartfona mam ;)
UsuńCieszę się, że mogłam na coś się przydać.
UsuńJa mam kilka pa pięciopalczastych zklapka i Potwierdzam ich funkcjonalność :) A te Twoje bardzo mi się podobają!
OdpowiedzUsuńFajne rękawiczki popełniłaś. Ja na swoim koncie mam jedno i pięciopalczaste, ale takich z klapką nigdy nie dziergałam.
OdpowiedzUsuńJa też uczę się "żakardować" z Intensywnie Kreatywną, więc witam koleżankę z klasy :)
Ja z kolei nie robiłam nigdy rękawiczek pięciopalczastych. Raz podjęłam walkę, ale nie dobrnęłam do końca, a włóczka została wykorzystana w inny sposób.
UsuńRewelacyjne! Muszę o takich pomyśleć :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWasz pozytywny odzew na temat tych rękawiczek sprawił, że prawdopodobnie zrobię drugą taką parę.
OdpowiedzUsuńDo tej pory robiłam tylko pięciopalczaste, ale takie z klapką to moje marzenie! Świetnie Ci wyszły!
OdpowiedzUsuń