Nigdy nie pomyślałabym, że wrabianie w robótkę wzorów, a tym samym dzierganie dwukolorowe, może być takie przyjemne. Na dowód tego moja druga próbka, zadana jako praca domowa przez Intensywnie Kreatywną.
Z każdym rzędem, coraz sprawniej idzie mi praca z plączącymi się nitkami. Dosyć szybko też poszło mi wykonanie tej próbki.
Na żywo kolorystyka robótki jest dużo ładniejsza. Niestety nie udało mi się uzyskać lepszej na zdjęciu.
***
Aktualnie pracuję sobie nad kolejną serwetką. Będzie także owalna, jak ta, którą pokazywałam ostatnio. Kolor tym razem czerwony.
Może powinnam robić czarno-białe zdjęcia? Wychodzą dużo lepiej.
Bardzo ładnie się wrobiłaś!!! Wygląda doskonale, a góra wzoru w trójkąciki to perfekcja!
OdpowiedzUsuńJutro ciąg dalszy, czyli komin/otulacz.
Kusi mnie ten otulacz. Na razie jednak trzeba skończyć, to co się robi. Poza tym brak jest odpowiednich materiałów włóczkowych w zapasach.
UsuńWrabiania jeszcze bym się nie podjęła, ale brawa za postępy w nauce, wygląda perfekcyjnie! ;-)) Serwetka zapowiada się pięknie. Och w te szarówkę pogodową, to strasznie trudno ładne zdjęcie wykonać ;-))
OdpowiedzUsuńDo perfekcji to pewnie jeszcze daleko.
UsuńPogoda rzeczywiście pogarsza jakość zdjęć. Jednakże pomimo tego, że u mnie dzisiaj za oknem deszcz, to te, które robiłam rano wyszły bardzo ładne.