Gdy nadchodzi jesień i rano jest chłodno, lubię chodzić w opaskach. Mam ich kilka, zrobionych głównie na drutach. Nadeszła pora, aby zaprezentować czapki, szale i opaski, które powstały nim zaczęłam prowadzić bloga.
W tym poście pokażę opaskę, którą zrobiłam w tym roku. Była to jedna z pierwszych rzeczy wykonanych przeze mnie na szydełku (nr 4.0 [mm]). Na niej ćwiczyłam robienie słupków i sposób trzymania nitki w ręce.
***
Aktualnie pracuję nad ażurowym bezrękawnikiem dla koleżanki mojej mamy. Wychodzi bardzo ładny. Dziergam wzór, który wykorzystałam już raz w szalu. Efekt końcowy pokażę, gdy trafi on do właścicielki.
Również bardzo lubię opaski i mam ich tez kilka ;-)) Twoja bardzo ładna ;-))
OdpowiedzUsuńBardzo ładna, zwłaszcza, że na niej uczyłaś się oczek :) Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Nie jest ona idealna, ale to pierwszy szydełkowy projekt.
OdpowiedzUsuńOpaska w sam raz na taką jak dziś pogodę! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń