Robiony na drutach ażurowy bezrękawnik (wykonany według schematu zamieszczonego na blogu Włóczkomania) skończyłam w zeszłym tygodniu. Nie pokazałam go wcześniej, gdyż czas musiałam zagospodarować na inne obowiązki. Teraz korzystając z wolnej chwili, nadszedł czas na jego prezentację.
Zdjęcia nie są udane. Robiłam je dosyć późno, przy sztucznym świetle.
Właścicielka jest z niego zadowolona, bardzo się jej podoba. Podobno ubiera go prawie codziennie. Cieszy mnie to.
***
Z resztek tej samej wełenki zrobiłam szalik na zimę, ze zwężanymi końcówkami i frędzelkami. Wykonany jest na szydełku nr 4.0 [mm]. Nie jest jeszcze obfotografowany.
***
Natomiast aktualnie pracuję nad piękną serwetką. W planach mam już następną. Wzór wybrałam, teraz zastanawia mnie kolor kordonka... Może macie jakieś propozycje.
Poza tym myślę nad dołączeniem do Razem-robienia chusty ze wzorem ananasów. Podoba mi się ona bardzo, więc prawdopodobnie zakupię odpowiedni motek.
Jaki piękny top! I kolor i wzór i wykonanie! Rewelacja! Korzystałaś z jakiegoś konkretnego wzoru? Z chęcią bym sobie zrobiła podobny :)
OdpowiedzUsuńKorzystałam ze wzoru, który przedstawia autorka bloga Włóczkomania, w tym poście: http://dagi35.blox.pl/2013/01/12013.html
UsuńBardzo ciekawy wzór.
OdpowiedzUsuńŚwietne, perfekcyjne wykonanie.
Właścicielka musi być zadowolona.
Pozdrawiam. Ola.
Wzór, jak napisałam w odpowiedzi na poprzedni post, zaczerpnięty jest z bloga Włóczkomania.
UsuńA właścicielka bardzo zadowolona.
Rewelacyjny bezrękawnik :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny wzór.
Pozdrawiam serdecznie.
Mnie też się bardzo podobał. Przez chwilę myślałam, że go nie oddam, bo na mnie też pasował.
UsuńTaki bezrękawnik to cenna rzecz na jesienną pogodę, mi też się podoba! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, to przydatna rzecz. Sama lubię, żeby było ciepło. Wtedy bezrękawnik jest jak znalazł.
UsuńBardzo ladny bezrekawnik, fajnie wyglada, kolr taki moj, lubie takie fiolety, gratuluje, ania
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię tego rodzaju kolorystykę. Dla siebie powinnam zrobić podobny.
UsuńBezrękawnik świetny i wzór i fason rewelacja ;-)) Do chusty "razem robionej" bym sie nie zabrała, jeszcze za mało umiem ;-)) Ale trzymam kciuki za Ciebie ;-))
OdpowiedzUsuńNie powinnaś mówić, że mało umiesz. Nawet jeżeli to prawda, w co nie wierzę, to Autorka Razem-robienia bardzo prosto wszystko tłumaczy. Możesz przecież spróbować.
UsuńŚwietny! Wcale mnie nie dziwi, że Klientka nosi go prawie codziennie :) Mi też bardzo podoba się ten wzorek i kolor, Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję. Wzorek jest bardzo prosty, robi się go w większości z pamięci.
Usuń